Jest coś naprawdę magicznego w górach lodowych. Wszystkie są inne. Niektóre duże jak jacht, inne jak dom, ale są tez takie o których dawni żeglarze opowiadali, że są wielkie jak katedra.
Kolory lodu przechodzą od białego do głęboko niebieskiego. Niektóre gdy jeszcze były częścią lodowca starły na pył skały i mają smugi czarne, szare lub czerwonawe. Są gładkie albo wyrzeźbione w tysiące kształtów. To co w nich ujrzysz zależy jedynie od Twojej wyobraźni.
Grenlandzkie góry lodowe należą chyba do najbardziej majestatycznych. Woda w nich zgromadzona zamarzła dziesiątki jeśli nie setki lat temu. Płyną tysiące mil na południe popychane powoli przez prądy morskie. W czasie tej podróży stopniowo topnieją i znikają, ale w tym samym czasie emanują z siebie poczucie wieczności i niezniszczalności.
Żadne zdjęcie nie jest w stanie oddać pełni piękna gór lodowych, ale może przybliżą one chociaż ich urok.
Wszystkie zdjęcia zostały wykonane we Wschodniej Grenlandii w czasie rejsu na jachcie ‘JoinUs’ ze Svalbardu do Jan Mayen, Grenlandii i Islandii w sierpniu 2016. Jeśli spodobał Wam się artykuł i zdjęcia kliknijcie proszę w małe serduszko na angielskiej wersji tego artykułu.